Tytuł oryginalny "Ablaze: The Story of the Heroes and Victims of Chernobyl". Książka brytyjskiego autora, bardzo dobra i ciekawa. Jest to jeden z najlepszych i najpełniejszych opisów budowy elektrowni, przyczyn i przebiegu samej katastrofy, a także wszelkich działań w czasie akcji ratunkowej. Jedna z najbardziej wartościowych pozycji.
Tytuł oryginalny "Чернобыль. как это было". Pozycja obowiązkowa, choć trudno osiagalna - brak polskiego, czy choćby angielskiego tłumaczenia. W internecie istnieje tłumaczenie "nieoficjalne", ale zawiera ono rażącą ilość literówek, błędów językowych itp. trudno więc uważać, że nie zawiera również błędów merytorycznych. Jest to jednak pozycja o tyle ciekawa, że można uzyskać niejako punkt widzenia samego "głównego sprawcy" katastrofy, który punkt po punkcie wybiela siebie i załogę, całą winę zrzucając na konstruktorów wadliwego reaktora. Ponadto dość ostro polemizuje z książką Miedwiediewa, zarzucając mu szereg kłamstw i nazywając ją "fikcją literacką".
Kolejna obowiązkowa pozycja jeśli chodzi o szczegółowy opis przebiegu katastrofy, akcji ratunkowej i procesu głównych oskarżonych. Autor czterokrotnie odwiedzał Zonę w 1987 roku, mając bezposredni wgląd w sytuację na krótko po samej katastrofie, co z pewnością podnosi dokumentalną wartość książki.
Tytuł oryginalny "Чернобыльская Молитва", wydana również pod tytułem "Czarnobylska Modlitwa". Książka jest zestawieniem krótkich dziennikarskich realcji białoruskiej autorki, opisów miejsc i sytuacji, wywiadów z ludźmi mieszkającymi w Strefie, poszkodowanymi w katastrofie i biorącymi udział w likwidacji jej skutków. Jest to pozycja niezwykle poruszająca, grająca na uczuciach czytelnika, pozbawiona zarazem większości technicznych opisów; zamiast tego skupia się na ludziach, ich losach i odczuciach.
Tytuł oryginalny "Wormwood Forest: A Natural History of Chernobyl". Kolejna ciekawa pozycja, skupiająca się głównie o oddziaływaniu katastrofy na przyrodę Strefy Zamkniętej. Autorka wielokrotnie przebywała wewnątrz Zony, zarówno po stronie ukraińskiej i białoruskiej. Jedna z niewielu książek, gdzie można znaleźć opisy jak wygląda część białoruska Zony.
Powieść oparta na faktach. Nie czytałem, ale jak wynika z opisu wydawnictwa: "Kwiecień 1986 rok. Informacje o katastrofie w Czarnobylu i skażeniu promieniotwórczym docierają do Polski, ale o faktycznym stanie zagrożenia wiedzą tylko nieliczni . Prawdziwe informacje są skutecznie blokowane przez władze, które prowadzą politykę dezinformacyjną sugerującą niewielką skalę skażenia. W tym czasie, w nieznanych okolicznościach z mieszkania na dziewiątym piętrze wyskakuje znany i ceniony naukowiec. Wszystko wskazuje na samobójstwo, ale pewne fakty dowodzą, że było to zabójstwo na zlecenie. Okoliczności śmierci i zacierania śladów pracy naukowca nie udaje się wyjaśnić. Prywatne śledztwo podejmuje dziennikarz telewizyjny, który wie, że rozwikłanie tej zagadki jest praktycznie niemożliwe..."
Tytuł oryginalny "Чернобыльская хроника" lub w wersji angielskiej "The Truth about Chernobyl". Jest to rownież jedna z najlepszych i najdokładniejszych książek opisujących przebieg i skutki katastrofy. Autor był pracownikiem Elektrowni Czarnobylskiej i nie tylko doskonale znał wszelkie fizyczne i techniczne aspekty reaktorów, ale również zależności między pracownikami i dyrekcją. Książka krok po kroku opowiada o przebiegu awarii i akcji ratunkowej, przenosi czytelnika do kliniki nr 6, a kończy się smutnym opisem moskiewskiego cmentarza, na którym spoczywają ofiary katastrofy
Tytuł oryginalny "Chernobyl". Tej pozycji nie czytałem, jest to nowość, wydana pod koniec kwietnia 2013 r. Opis wydawnictwa: "Po 1986 roku nazwa "Czarnobyl" nieodłącznie kojarzy się z przerażającą katastrofą reaktora jądrowego. To dzięki niej o małej miejscowości usłyszał cały świat. A przecież Czarnobyl to także symbol poplątanych dziejów polsko-ukraińsko-rosyjsko-żydowskich, zawirowań historii i sąsiedzkiego rewanżyzmu. Franceso M. Catallucio próbuje odtworzyć latopis wymazany z ludzkiej pamięci przez hekatombę."
Film polskiego fotografa, który dotarł w Strefie do wielu wręcz niebezpiecznych miejsc i stworzył bardzo dobry dokument, przedstawiający jej wygląd pod koniec pierwszej dekady XXI wieku. Autor dotarł m.in. do podziemi prypeckiego szpitala i do składowiska skażonych strojów strażaków, do wnętrz większości budynków w Prypeci, na szczyt anteny "Oka Moskwy", do budynków nie uruchomionych nigdy reaktorów V i VI, do składowisk radioaktywnych pojazdów i do... sterowni bloku IV! Dodatkowym atutem sa wywiady z mieszkańcami Zony i ze zmianą obsługującą blok energetyczny. Podaję link do trailera filmu na YouTube.
Druga część znakomitego filmu dokumentalnego Arkadiusza Podniesińskiego. Widać duży postęp w porównaniu z poprzednią częścią. Oprócz penetracji niezwykle ciekawych miejsc na terenie Strefy, autor dodał kilkadziesiąt minut niesamowitych ujęć z powietrza, uzyskanych przy zastosowaniu śmigłowca i niewielkiego, bezzałogowego drona. Mówiąc krótko - uważam, że film jest wart każdej wydanej na niego złotówki. Podaję link do trailera filmu na YouTube.
Dość "amerykański" dokument, zawierający sporo błędów i uproszczeń. Atutem są oryginalne zdjęcia i jeśli komuś to się podoba - komputerowe animacje pozwalające zrozumieć przebieg wypadków. Film do znalezienia w internecie
Film dość wiernie przedstawia przebieg akcji ratunkowej, jego atutem jest bardzo duża ilość oryginalnych ujęć. Zawiera jednak sporą ilość błędów i przekłamań, bedąc produkcją dla typowego "amerykańskiego" widza.
Dokument fabularyzowany. Film pokazuje przebieg wydarzeń w sterowni IV bloku, które doprowadziły do katastrofy. Zawiera pewne błędy, ale jest ciekawą pozycją, pokazującą jaki (być może) wpływ na zaistnienie awarii miały nieformalne stosunki wśród załogi - uległość kierownika zmiany bloku Aleksandra Akimowa wobec o wiele starszego i bardziej doświadczonego Anatolija Diatłowa. Gdyby Akimow nie ugiął się i zastosował się do procedur i wytycznych, do tragedii zapewne by nie doszło. Strach przed utratą pracy i pozycji okazał się jednak silniejszy.
Francusko-belgijsko-japoński film dokumentalny, opowiadający o katastrofie z punktu widzenia dzisiejszego pokolenia Ukraińców, tego jaki wpływ na ich teraźniejszość miały wydarzenia sprzed ćwierć wieku. Film opisuje również konstrukcję i problemy związane z budową NSC. Warto obejrzeć, jest to naprawdę doskonała i wartościowa pozycja.
Hiszpański film dokumentalny, tytuł oryginalny "Radiophobia". Jest to według mnie zdecydowanie NAJLEPSZY dokument o katastrofie, jej skutkach i ludziach którzy ją pamiętają, a także o dzisiejszej Prypeci (pomijając może fotograficzne wyczyny Arkadiusza Podniesińskiego). Zawiera ogromną ilość unikalnych ujęć, autorzy dotarli do sterowni bloku IV i do wnętrza sarkofagu, wywiadów udziela m.in. Wiktor Briuchanow, film nie ma za grosz przesady i "amerykańskości" charakterystycznej dla produkcji Discovery czy National Geographic.
Tytuł oryginalny "La Terre outragée". Nie widziałem, ale podobno film jest dość dobry. Zaprezentuję tu czyjś opis znaleziony w internecie: "26 kwietnia 1986 roku, Prypeć. Tego dnia odbywa się wesele Ani i Piotra. Mały Walery i jego ojciec Aleksy, fizyk zatrudniony w elektrowni atomowej w Czarnobylu sadzą jabłoń. Mikołaj, leśniczy, robi obchód w lesie otaczającym elektrownię. Dochodzi do katastrofy. Piotr jako strażak jedzie do piekła. Aleksy zmuszony do milczenia przez władze, woli zniknąć. Dziesięć lat później opuszczone miasto stało się ziemią niczyją i dziwaczną atrakcją turystyczną. Ania jeździ do Zony jako przewodniczka, a Walery po to, aby szukać śladów ojca. Mikołaj pielęgnuje w skażonej strefie zatruty ogród."
Tytuł oryginalny "Chernobyl Diaries". Ciężko mi pisać o filmach, w których teren strefy jest jedynie tłem z powodu jego "niezwykłości". Film to nędzny horror klasy C, autorzy nakręcili go w Serbii, a komputerowo wygenerowana elektrownia... wygląda inaczej niż oryginalna. Tym niemniej film nawiązuje do tematu Strefy, był szeroko promowany, więc go tu umieszczam.
Tytuł oryginalny "Die Hard 5". Kolejna część przygód Johna McClane. Najgorsza jaka dotąd chyba powstała, Bruce Willis powinien poważnie się zastanowić czy jego wizerunek aktorski nie cierpi od grania w takich gniotach. Czarnobyl jest tam dość poważnym wątkiem - jeden z czarnych charakterów wytwarzał w elektrowni... U235 do produkcji bomb jądrowych :) i potem dzięki katastrofie wszystko ukrył w Prypeci, a teraz stara się to odzyskać. Dla wielbicieli strzelanin, pościgów, wybuchów i kuloodpornych amerykańskich herosów. Podaję link do trailera na YouTube.
Tytuł oryginalny "Мотыльки". Mini serial (4 odcinki) produkcji ukraińskiej, wszedł na ekrany w 2013. Ciężko mi ocenić, bo nie oglądałem, ale z zapowiedzi wygląda ciekawie, szczególnie biorac pod uwagę że to jednak film fabularny osadzony jedynie w tamtych wydarzeniach.
Produkcja HBO, 2019. Jest to chyba najlepszy i najwierniejszy film fabularny oparty o rzeczywiste wydarzenia. Można w sumie uznać go za paradokument, ponieważ poza drobnymi niedociągnięciami nic absolutnie mu nie można zarzucić. Trzyma się faktów zaskakująco wiernie i główne role są znakomicie zagrane. Emisja tego pięcioodcinkowego serialu spowodowała gwałtowny wzrost zainteresowania historią wydarzeń i samymi wyjazdami do Strefy Wykluczenia. Uważam go za obowiązkową pozycję i za jeden z najlepszych filmów o samej katastrofie i akcji likwidacji jej skutków.
Adaptacja książki S. Alieksijewicz pod tym samym tytułem. Dość wiernie odegrane wiele fragmentów, choć oczywiście jest to sztuka z pewnymi interpretacjami autorki. Wątki splatają się ze sobą, aktorzy odgrywają po kilka ról naraz, ale grają bardzo dobrze. Byłem na tej sztuce osobiście, bardzo mi się podobała, choć oczywiście porównywałem ją z przeczytaną wcześniej książką, co zapewne miało wpływ na moją ocenę.
Spektakl TVP zrealizowany w 25 rocznicę katastrofy. Ukazuje sytuację w Polsce, działania prof. Jaworowskiego i komisji rządowej. Bardzo dobry dokument fabularyzowany. Polecam! Sztuka do odszukania w internecie
Sztuka ta została napisana w trakcie likwidacji skutków katastrofy czarnobylskiej. W roku 1986 i 1987 była grana na całym świecie. Tu podaję odnosnik do jej opisu; nie dane mi było jej zobaczyć i raczej już nigdy nie będę miał szans.
Ukraińska artystka, która tworzy opowieści "rzeźbiąc" własnymi dłońmi w piasku. Jej umiejetności są niesamowite, to po prostu TRZEBA zobaczyć! Podaję link do filmu na YouTube.
Strzelanina FPP. Prypeć z okolicami z powodu jej "medialnej atrakcyjności" stanowi po prostu teren walk nowoczesnej armii.
Strzelanina FPP z elementami przygodowymi. Dla wielu "kultowa" i zachęcająca do odwiedzenia Strefy. Szkoda, że jest to często jedyny powód do wizyty w tamtym miejscu.